Projekt „ŁÓDŹ FILMOWA” jest przeznaczony dla klas o profilu medialno-artystycznym. Jego celem jest zapoznanie z miastem, które przez fakt umiejscowienia prestiżowej filmówki – kuźni najwybitniejszych polskich reżyserów i aktorów, stało się symbolem Polskiej Sztuki Filmowej. W październiku w projekcie uczestniczyła klasa II A.
Zaczęło się od wieczornego spaceru po Łodzi. Zapoznaliśmy się z jej niezwykłą architekturą, z której największe wrażenie zrobiło podwórko w kamienicy na ulicy Więckowskiego 4, sygnowane pełnym fantastycznych postaci i światów obrazem „Narodziny dnia” Wojciecha Siudmaka; oraz „Pasaż Róży” projektu Joanny Rajkowskiej przy Piotrkowskiej 3. Instalacja składająca się z tysięcy szkiełek jest niezwykłą opowieścią o historii choroby córki autorki. Spacer kończyliśmy w Manufakturze – zrewitalizowanym obiekcie fabryki Izraela Poznańskiego, mieszczącym dziś centrum handlowo-usługowe.
Kolejny dzień zaczęliśmy „Świtem Superbohaterów” – wystawą w Centrum Nauki EC1, poświęconą sztuce komiksu DC. Można nie lubić Batmana czy Jokera, ale nie sposób przejść obojętnie obok wysiłku wielu utalentowanych artystów kreujących komiksowe światy.
Następnie sami mogliśmy zmierzyć się ze sztuką animacji poklatkowej na warsztatach w Wytwórni Filmów Oświatowych. Dwie godziny zabawy, kreacji, współpracy. Koniec wieńczyła projekcja naszego własnego filmu.
Popołudnie spędziliśmy zwiedzając Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną. To elitarna kuźnia polskich reżyserów i aktorów. Niezwykłym doświadczeniem było przejście po słynnych schodach, gdzie relaksowali się Rybczyński, Polański, Zanussi, Kieślowski, Machulski, Wajda. Wielu z nas zamarzyło o studiowaniu w tym miejscu, niezależnie od wrażeń z posiłku, który spożyliśmy w tamtejszej stołówce.
Kolejny dzień był bardziej „naukowy”. W pałacu Młodzieży mogliśmy wziąć udział w wykładzie dr Krzysztofa Grzegorzewskiego na temat manipulacji w mediach, ilustrowany aktualnymi materiałami informacyjnymi; następnie czekała nas analiza filmu „Przypadek” (w reż. K. Kieślowskiego) ze scenarzystą, reżyserem, aktorem Jarosławem Kuszą. Utwierdził nas w przekonaniu (ale jak interesująco), że nie każdemu dzieło mistrza może się podobać (i dlaczego). Po południu odważnych czekało zejście do podziemi – zwiedzanie muzeum kanału „Dętka”; a wieczorem podróż do gwiazd – wizyta w planetarium na projekcji filmu „Niezbadane światy”. Było to iście „kosmiczne” zakończenie projektu.
Łódź okazała się niezwykle przyjaznym, energetycznym miejscem. Hostel w centrum miasta i noclegi w 8,10-osobowych pokojach na 5 piętrze bez windy (Tak! Spróbujcie wynieść tam walizki!) dopełniały tego klimatu.
Projekt uznać należy za niezwykle udany i życzyć sobie wypada wielu takich inicjatyw, dobrze skrojonych do profili naszej edukacji.