Pod koniec września wszystkie klasy pierwsze udały się nad Bałtyk na kilkudniową wyprawę integracyjno-krajoznawczą.
Program obozu był intensywny ale przy tym niezwykle atrakcyjny. Pomimo długiej podróży (pociąg, przeprawa promowa) i niezbyt stabilnej pogody (gęsty deszcz z sypkim gradem, porywisty wiatr jesienny) wkrótce po przyjeździe do Świnoujścia, młodzież Dwunastki udała się gromadnie na „powitanie morza”.
Bałtyk ukazał się przybyszom w swoim żywiole wzburzoną, szumiącą falą, piskiem mew, widokiem białych żagli, obrazem sunących po rozległych plażach spacerowiczów z Polski i zza niemieckiej granicy.
Kolejne dni przebiegały pod znakiem wędrówek (piaszczyste wydmy, promenada) i wycieczek po okolicy. Zwiedziliśmy większość atrakcji wyspy Uznam i Wolin; byliśmy na punkcie widokowym (wzgórze Zielonka), nad Jeziorkiem Turkusowym, w porcie; widzieliśmy latarnię morską, pocztówkowy wiatrak świnoujski. Odwiedziliśmy Fort Anioła i Fort Zachodni a w Forcie Gerharda (część Twierdzy Świnoujście) odbyliśmy wojskowe szkolenie wraz z musztrę oraz pasowaniem na żołnierza, rezerwistę pruskiego regimentu.
Na trasie naszych wycieczek znalazło się też Muzeum Rybołówstwa Morskiego, w którym największą atrakcją jest, budząca powszechne zainteresowanie, pirania Kasia, żyjąca w Świnoujściu od ponad trzydziestu lat.
Uczestnikom obozu dane też było odwiedzić sąsiada zza zachodniej granicy. W pierwszą stronę udaliśmy się pociągiem do miejscowości Herringsdorf, słynącej z urokliwego molo i klimatycznych kafejek, cukierenek, butików. Po przerwie kawowej cała gromada, skąpana w wrześniowym słońcu, powróciła plażą do Ośrodka Graal przy ul. Bałtyckiej 8.
Do niewątpliwych atrakcji zaliczyć należy wizytę obozowiczów w Centrum Słowian i Wikingów. W osadzie tej, położonej nad rzeką Dziwna, w zakątku wyspy Wolin, miała miejsce rywalizacja grupowa polegająca na zaliczeniu kilku punktów w terenie, wykonaniu kilku zadań i zdobyciu hasła. W skansenie wolińskim można było dowiedzieć się o zwyczajach, obrzędach i wierzeniach dawnych Słowian, podpatrzeć pracę rzemieślników w historycznych strojach, skosztować podpłomyka z pieca czy posmakować śledzia z wędzarni.
Oprócz doznaļń krajoznawczo-turystycznych miały miejsce wydarzenia rozrywkowo-kulturalne i edukacyjne. W wolnej chwili amatorzy aktywnego wypoczynku grali towarzysko w piłkę, śpiewali piosenki przy akompaniamencie ulubionych wykonawców, prowadzili ożywione rozmowy okraszane śmiechem, żartem, dowcipem. Jeden z wieczorów upłynął w tanecznych rytmach pod znakiem dyskoteki. Frekwencja na parkiecie była wysoka, podobnie wysoki stopień zadowolenia tancerzy.
Ważnym epizodem na koniec turnusu był konkurs mitologiczny polegający na przygotowaniu przez każdą z klas autorskiego przedstawienia na podstawie opowieści mitologicznej. Po trwających kilka dni (bądź wieczorów) pracach nad scenariuszem, po emocjonujących castingach do ról, po przygotowaniu scenografii, doborze kostiumów i rekwizytów oraz muzyki i układów choreograficznych itp.) nastąpił, w przestronnej sali bankietowej, z niecierpliwością oczekiwany, budzący silne emocje, pokaz teatralnych etiud w wykonaniu uczniów XII LO.
W opinii jurorów (nauczyciele) oraz widowni wszystkie spektakle charakteryzowały się wysokim i poprawnym poziom realizacji scenicznej; od pomysłu na inscenizacją, poprzez grę aktorską, użyte atrybuty czy wstawki taneczno-wokalno-muzyczne. Kilku przedstawieniom nie zabrakło pomysłowości w zaprezentowaniu współczesnej interpretacji antycznych historii. Wiele scen kipiało żartem, humorem, satyrą. Uczniowie klas I mieli więc okazję do zaprezentowania swoich talentów i zdolności, do integracji poprzez udział w projekcie teatralnym, do uczestnictwa w radosnym akcie twórczym:)
Zmagania teatralne wygrała klasa politechniczna a tuż za nią na podium stanęła klasa sportowa oraz klasy medyczna i medialno-artystyczna. Nagrodzono także wybitne role – zarówno męską jak i żeńską.
Gratulujemy wszystkim!
Pobyt w Świnoujściu dostarczył wielu pozytywnych wrażeń i przeżyć; zapewnił bogate walory poznawcze a przed wszystkim pozwolił uczestnikom na intensywną integrację klasową i międzyoddziałową.
Teraz w murach szkolnych czas już tylko na wspomnienia szumu fal i śpiewu ptaków…
Dziękujemy!
jhk